SPORT:

Jaroszówka nie została podbita

Wczesnowiosenna aura sprzyjała rozegraniu turnieju. Nie było za gorąco, a deszcz nie spowodował pogorszenia warunków podłoża – śliskie lub grząskie zagrażałoby zdrowiu koni. Potwierdziły się też przypuszczenia odnośnie wielkości imprezy – udział wzięło ponad 190 par z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, a nawet Litwy, Rosji czy Finlandii. Pod względem organizacyjnym zawody bez wątpienia się udały.

Pochylmy się teraz nad występami zielonogórzan. Pierwsza próba – ujeżdżenie – była dla nich przeważnie udana. Nie zanotowali co prawda występów życia, ale trzymają pewien poziom, a jako że to dopiero druga okazja do startów, to te wyniki są dobrym prognostykiem na dalszą część sezonu. Podczas próby skoków na parkurze przydarzały się błędy, ale naturalnie będzie można je zniwelować. Liczba startów będzie tutaj pracować na korzyść zawodników.

Gorzej udała się ostatnia próba – cross. Tylko dwóm zawodniczkom udało się ją pokonać bez punktów karnych. O ile dla bardzo już doświadczonej i mającej na koncie poważne mistrzowskie medale Wiktorii Knap nie był to duży wyczyn, to dla debiutującej w konkurencji WKKW Katji Gontowiuk już tak. To bardzo dobre osiągnięcie, bo pierwsze starty dla większości niezbyt często są tak udane.

Pozostali zawodnicy mniej lub bardziej powiększali swoje bagaże punktów karnych. Niektórzy tylko za spóźnienie (przekroczenie normy czasu przewidzianej na pokonanie trasy crossu), inni oprócz tego mieli zatrzymania (odmowy skoku). Dały się więc widzieć raczej nietęgie miny. Jest jednak sporo czasu na wypracowanie poprawek na treningach, bo kolejna pozycja w kalendarzu ZKS-u Drzonków to zawody w Strzegomiu (po raz kolejny) – w majowy długi weekend.

Szczegółowe wyniki znajdziecie tutaj:
WYNIKI

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00