PIŁKA NOŻNA:

Wiosna Lechii w listopadzie

Lechia UKP Zielona Góra ma za sobą udany tydzień. W wymiarze finansowym jest lepiej, bo miejscy radni przyznali drużynie 200 tys. złotych. Wprawdzie, mówiło się o liczbie pół miliona złotych potrzebnej do zamknięcia roku, ale i prawie połowa tej kwoty pozwoli Lechii na przetrwanie. Od zawsze mieli pod górkę, więc kolejna kłoda rzucona pod nogi nie złamie uporu futbolowych zapaleńców w mieście, gdzie rządzi czarny sport. Dodatkowo, w sparingu zamykającym rundę jesienną, a będącym ostatnim sprawdzianem przed futbolową wiosną Lechia UKP wygrała 4:1 z Czarnymi Żagań. 

Z Częstochową zielonogórzanie nie przegrywają

Analogii z żużlowym triumfem ZKŻ-u jest więcej. W sobotę przyjeżdża zespół z Częstochowy, czyli miejsca, w którym Falubaz zdobył niedawno brązowy medal. Raków Częstochowa zajmuję obecnie 10. lokatę i ma tylko 2 punkty przewagi nad dwunastym w tabeli zespołem Lechii. W pierwszym meczu tych drużyn, który był jednocześnie premierowym sezonu 2008/09, Lechia wróciła spod Jasnej Góry z tarczą. Młodzieńcza, naprędce sklecona drużyna zremisowała 1:1. – Przed meczem punkt wziąłbym w ciemno, po meczu czuję lekki niedosyt – skwitował wtedy trener, Jarosław Miś.

Działacze: trzy punkty

Dzisiaj taka mowa by nie przeszła. Atutem Lechii jest stadion; to co jest sportowym banałem i częstą wymówką dla przegranych, w Zielonej Górze jest brane na serio. Mikroklimat na Sulechowskiej sprawia, że punkty zostawiały zespoły z czołówki. Dodatkowo, ostatni mecz z Jarotą Jarocin wygrany 4:2 pokazał, że gole mogą strzelać i rutyniarze, jak Świtaj (jakże zabawnie brzmi „rutyniarz” w odniesieniu do dwudziestodwulatka) i absolutni juniorzy, jak siedemnastoletni Figiel. Ozdrowiał Kojder, z L-4 wraca Kiliński, a Twarowski pokazuję trenerowi, że rotacja w bramce jest zbędna. W dwóch ostatnich meczach w tym roku działacze upatruję trzech punktów w sobotę i walki w wyjazdowym spotkaniu z Elaną Toruń. Kibice nie mieliby nic przeciwko. Ich zapraszamy na sobotni mecz na stadionie MOSiR-u przy ulicy Sulechowskiej. Pierwszy gwizdek już o 13.
  Autor: Kamil Kwaśniak

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00