PIŁKA NOŻNA:

Seria bez porażki trwa, ale jest niedosyt

Piłkarski Falubaz w 14. kolejce trzeciej ligi tylko zremisował na własnym boisku z Lechią Dzierżoniów 2:2 (0:1).

Przed tym spotkaniem można było przypuszczać, że drużyna przyjezdnych nie wywiezie z Zielonej Góry żadnych punktów. Zajmują oni bowiem jedno z ostatnich miejsc w tabeli grupy III. Jak się okazało, tabela nie gra, a o punkty z pełną koncentracją trzeba walczyć z zespołem, który znajduje się w strefie spadkowej.

Przez dłuższy fragment pierwszej połowy żaden z zespołów nie mógł sobie stworzyć dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Z czasem Lechia zaczęła mocniej dominować, czego efekt można było ujrzeć w 39. minucie, kiedy zamieszanie po rzucie rożnym wykorzystał Paweł Słonecki i z bramki ucieszyli się piłkarze z Dzierżoniowa.

Po zmianie stron sędzia miał nieco więcej pracy. Przede wszystkim gra się zaostrzyła, więc musiał pokazać kilka żółtych kartek. W czwartej minucie drugiej połowy Paweł Słonecki z drużyny gości ponownie wpisał się na listę strzelców. Tym razem był to jednak gol samobójczy i mieliśmy remis 1:1. Gra ponownie nabrała tempa, tak jak ilość pracy, jaką mieli sędziowie. W 65 minucie Adrian Droszczak dał zielonogórskiemu zespołowi prowadzenie, wykorzystując dośrodkowanie od jednego z partnerów. Na odpowiedź przyjezdnych nie trzeba było długo czekać, bowiem już po siedmiu minutach ponownie mieliśmy remis za sprawą gola Bartosza Tomkiewicza. Do końca spotkania oba zespoły miały swoje okazje, ale wynik meczu się nie zmienił.

Krystian Machalica

Falubaz Zielona Góra – Lechia Dzierżoniów 2:2 (0:1)

39’ Paweł Słonecki 0:1

49’ Paweł Słonecki [bramka samobójcza] 1:1

65’ Adrian Droszczak 2:1

72’ Bartosz Tomkiewicz 2:2

Jarosław Miś – trener Falubazu Zielona Góra

Sebastian Górski – piłkarz Falubazu Zielona Góra

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00