KOSZYKÓWKA:

Trefl pokonany, Stelmet na fali.

Zielonogórzanie bardzo dobrze rozpoczęli mecz. Kiedy w pierwszej kwarcie osiągnęli dziewięciopunktowe 24-15 wydawało się, że mają mecz pod kontrolą. Jednak w drugiej kwarcie Stelmet stanął w miejscu. Mistrzom Polski nie wychodziło nic a piłka nie chciała znaleźć drogi do kosza. Trefl grał skutecznie i nie tyko odrobił straty, ale po serii 23-2 całkowicie zdominował grę osiągając prowadzenie 38-26.

Po przerwie mecz się wyrównał. Żaden z zespołów nie uzyskał wyraźnej przewagi. Zielonogórzanie odzyskali skuteczność w szczególności Vladimir Dragicevic i Łukasz Koszarek. Mistrzowie Polski ponownie wyszli na prowadzenie w czwartej kwarcie. Jednak Trefl nie zamierzał rezygnować i dzięki dobrej końcówce gracze z Sopotu doprowadzili do dogrywki.

Tutaj popis dał Lance Jeter, który sam zdobył 9 z 11 punktów zdobytych przez gospodarzy. Jak się okazało to nie wystarczyło na zbilansowaną grę Stelmetu. Ostatecznie to zielonogórzanie cieszyli się ze zwycięstwa, choć trzeba przyznać, że nie przyszło ono łatwo.

W drużynie gości znakomity mecz rozegrali Dragicevic i Koszarek. Obaj zdobyli po 24 punkty a kapitan dorzucił do tego 9 asyst. Może też cieszyć 16 pkt. Przemka Zamojskiego. W drużynie miejscowych znakomicie prezentował się wspomniany już Jeter (25 pkt).

Wydaje się, że Stelmet zaczyna łapać wiatr w żagle. To już drugie zwycięstwo pod rząd podopiecznych Mihailo Uvalina. Kolejny mecz już w najbliższy czwartek, kiedy to do Zielonej Góry przyjedzie Energa Czarni Słupsk.

 

Trefl Sopot – Stelmet Zielona Góra 88:89 (18:24, 21:9, 20:24, 18:20, dogr. 11:12)

Trefl: Lance Jeter 25, Adam Waczyński 17, Simas Buterlevicius 10, Paweł Leończyk 9, Marcin Stefański 8, Yemi Gadri-Nicholson 6, Milan Majstorovic 5, Sarunas Vasiliauskas 4, Michał Michalak 4, David Brembly 0.

Stelmet: Vladimir Dragicevic 24, Łukasz Koszarek 24, Przemysław Zamojski 16, Craig Brackins 15, Aaron Cel 3, Christian Eyenga 3, Kamil Chanas 2, Adam Hrycaniuk 2, Mantas Cesnauskis 0, Marcin Sroka 0.

Autor: Alex Niebrzegowski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00