KOSZYKÓWKA:

Najpierw zanosiło się na grecką tragedię, a potem Stelmet tańczył Zorbę!

Na taki Stelmet BC Zielona Góra czekali kibice Mistrza Polski! Podopieczni Artura Gronka pokonali we wtorkowy wieczór jednego z faworytów grupy E Ligi Mistrzów – grecki AEK Ateny 78:75.

Początek meczu nie wskazywał na sukces biało-zielonych. Po kilku minutach Stelmet przegrywał 2:12, a na przerwę schodził ze stratą sześciu punktów do rywali. Wszystko co najlepsze dla Stelmetu zdarzył się w trzeciej kwarcie. Pogoń zakończyła się wyjściem na prowadzenie, a pomogli w tym kibice, którzy ponieśli drużynę dopingiem. Mówi Łukasz Koszarek, kapitan Mistrzów Polski.

Łukasz Koszarek – kapitan Stelmetu BC Zielona Góra

Zielonogórzanie wygrali zbiórki, zanotowali aż 20 asyst i tylko 11 strat. Te liczby cieszą trenera Artura Gronka.

Artur Gronek – trener Stelmetu BC Zielona Góra

Liderem Stelmetu był Nemanja Djurisić, który zdobył 23 punkty, zanotował również 10 zbiórek i 5 asyst. Czarnogórca dzielnie wspierał jego rodak. Vladimir Dragicević w swoim pierwszym meczu w Zielonej Górze po powrocie zapisał na swoim koncie 12 „oczek”. Zdaniem trenera gości Jure Zdovca wygrana zielonogórzan nie jest niespodzianką.

W grupie  E nie ma już niepokonanych drużyn. Wczoraj pierwszy mecz przegrał Besiktas Stambuł, który uległ w Ludwigsburgu MHP Riesen 83:89. W tabeli Turcy nadal jednak na czele. Stelmet jest na piątym miejscu.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00