KULTURA:

Wiosenne ciało

Na czym właściwie polega zdrowy styl życia? Można wymienić  dziewięć czynników mających największy wpływ na dobre samopoczucie oraz kondycję fizyczną i są to między innymi:
1. Regularne uprawiane ćwiczeń fizycznych.
2. Zdrowe odżywianie się.
3. Kontrolowanie stresu.
4. Unikanie szkodliwych zwyczajów.
5. Uprawianie bezpiecznego seksu.
6. Opanowanie zasad udzielania pierwszej pomocy.
7. Kontrolowanie stanu swojego zdrowia.
8. Bycie świadomym konsumentem.
9. Ochrona środowiska.

Żeby poczuć się lepiej we własnej skórze, czasem nie wystarczy sama dieta. Schudnąć to jedno,
a ujędrnić ciało – to inna sprawa. Polecam MK Fitness Club przy ulicy Z. Szafrana 6 (obok budynku A-29), do którego sama uczęszczam. Blisko, tanio i wesoło!
 
Czy wiesz, że… czyli kilka dobrych rad „Babci Basi”:
 
* Chcąc zrzucić parę kilo, nie starajcie się osiągnąć efektów w bardzo krótkim czasie, ponieważ będą one nietrwałe. Idąc za przykładem Mietka Szcześniaka wiemy, że „na najlepsze trzeba poczekać”…

* Jedz 3 – 4 małe posiłki w ciągu dnia i co najważniejsze – mniej więcej o stałych porach. Przyzwyczaisz w ten sposób żołądek do wydzielania soków trawiennych w konkretnych godzinach, co przyspieszy przemianę materii.
 
* Większość z nas wie, że jedzenie w pośpiechu powoduje negatywne skutki w postaci wzdęć,
a nawet jest po części przyczyną tycia, ponieważ żołądek wysyła sygnały do mózgu, że jest pełny, dopiero po upływie około 20 min, dlatego jedząc w pośpiechu, spożywamy więcej pokarmu, niż by należało. Dobry domowy sposób przeciwko wydętemu brzuszkowi – przed posiłkiem zjedz płaską łyżeczkę mielonego kminku i popij wodą.

* Po intensywnych ćwiczeniach tłuszcz spala się nawet do 3 godzin po ich zakończeniu Jeżeli chcesz zrzucić trochę sadełka, to warto sobie odmówić jedzenia, natomiast jeżeli zależy ci na tkance mięśniowej, zjedzcie coś wysokobiałkowego (mięso, twaróg, serek grani itd.).

* Ogranicz w diecie sól oraz tłuszcze (szczególnie nasycone – pochodzenia zwierzęcego), ale ich nie eliminuj! Organizm się przed tym broni oraz szuka energii gdzie indziej i odkłada ją sobie „na potem”.

* Jeżeli masz problemy z trawieniem, boli cię brzuch – wypij na czczo zaparzone siemię lniane. Polepsza perystaltykę jelit, tworzy warstwę ochronną dla żołądka przed szkodliwymi kwasami, a w dodatku ma mnóstwo mikroelementów!

* Zastąp słodycze warzywami i owocami. Pamiętaj jednak, że owoce to m.in. cukry proste – glikoza i fruktoza, więc spożywając je w zbyt dużych ilościach, też można przytyć.

* Siedząc przed TV czy przed komputerem nie sięgaj po chipsy, zjedz sobie garść lub dwie orzechów, pestek dyni, sezamu czy słonecznika. Są one kaloryczne, ale posiadają wiele witamin i minerałów, potrzebnych naszemu organizmowi:
    – orzechy są jednym z najbogatszych źródeł antyoksydantów: witaminy E, selenu, tiaminy (witamina B1) i niacyny (witamina PP). Są ponadto dobrym źródłem błonnika, łatwo przyswajalnego białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które minimalizują zagrożenie atakiem serca i chorobą naczyń wieńcowych;
    – pestki dyni, sezam, słonecznik zawierają dużą ilość podstawowych kwasów tłuszczowych odpowiedzialnych za przebieg funkcji życiowych i aminokwasów potrzebnych do formowania białka, witaminy A, B, C oraz minerały: wapń, magnez, potas, cynk, żelazo, selen i mangan;
    – pij zieloną herbatę! Dzięki antyoksydantom spowalnia ona proces starzenia się, działa przeciwwirusowo oraz oczyszcza organizm z toksyn,
a tym samym zmniejsza cellulit. Choć niektórzy uważają, że łyżeczka miodu czy cukru trzcinowego dodana do zielonej herbaty wydobywa smak i zwiększa korzystne działanie jej składników, to ja tego nie robię. Mam wówczas wrażenie, że piję mydliny! Jak już „nauczysz się” pić Green Tea, nie będziesz chciał(a) zamienić jej na inną. Jak dorzucisz do kubeczka 2 -3 kawałki świeżego imbiru, nie dość, że cię rozgrzeje, pobudzi, to będzie świetnym afrodyzjakiem.

* Zamiast kupować soki owocowe, zrób sobie lemoniadę – wystarczy wycisnąć połówkę cytryny i dodać łyżeczkę miodu – smacznie, zdrowo, orzeźwiająco a co najważniejsze – bez cukru, słodzików, barwników, konserwantów itp.

* Do potraw dodawaj pieprz Cayenne – przyśpiesza przemianę materii i obniża poziom cholesterolu. Mało tego! Jest stosowany w medycynie naturalnej do leczenia takich dolegliwości, jak: bóle brzucha, choroby układu krążenia, bóle reumatyczne oraz bóle gardła.
* Jogurt naturalny + kiwi = jogurt owocowy. Jogurty charakteryzują się dobrą strawnością białek i tłuszczu, lepiej od mleka przyswajają wapń i żelazo. Mają ponadto wyższą zawartość witamin z grupy B i obniżoną zawartość laktozy. Zawierają też substancje o właściwościach antybakteryjnych (kwas mlekowy
i octowy) oraz enzym wspomagający trawienie laktozy w jelicie cienkim. Kiwi zawierają ogromne ilości witaminy C, E i B, mają także dużo potasu, cynku i niewielkie ilości sodu, pektyn i cukrów. Dzięki zawartości witamin wspomagają leczenie wielu schorzeń, zapobiegają przeziębieniom, ułatwiają leczenie grypy, wpływają na poprawę samopoczucia i działają kojąco na nerwy. Chronią także przed chorobami serca i zmianami miażdżycowymi, wspomagają też oczyszczanie organizmu z toksyn.

* Mieszanki płatków owsianych, np. tzw. Tropikalnych są dosładzane, dlatego  sprawdzaj zawsze skład produktu. Nie wszystko co bywa określane „fit” jest zdrowsze lub mniej kaloryczne.

* Dlaczego owoce  pod wpływem ciepła robią się słodsze? Cukier w nich zawarty zaczyna się karmelizować. Nie wierzysz? Natnij wzdłuż banana i włóż go na ok. 3 min do mikrofali. Skórka zrobi się lekko brązowa, a banan trochę miękki, ale tak słodki i smaczny… Palce lizać! Można go posypać wiórkami kokosowymi, a jak ktoś nie lubi, to nafaszerować delikatnie gorzką czekoladą. Inna alternatywa na udany podwieczorek, to kisiel, do którego w czasie gotowania możemy dorzucić utarte jabłko lub też banana, pomarańczę, kiwi czy inne pokrojone w kostkę owoce.

WIOSENNE MENU
„Rano, wieczór, we dnie, w nocy…”? To nie modlitwa, tylko przykładowe menu „Babci Basi”. A propos nocy – kategoryczny zakaz jedzenia!

I Śniadanie: 3 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki otrębów owsianych (niebieskie opakowanie ;)) i mała garść rodzynek (będących naturalnym afrodyzjakiem!), szklanka mleka.
II Drugie śniadanie: kromka pełnoziarnistego chleba z tuńczykiem lub z masłem i rzeżuchą, jabłko.
III Obiad: polecam sałatkę „URWIS”, poniżej przepis:
Składniki: sałata lodowa, ogórek zielony, papryka czerwona, oliwki zielone, ser typu feta, fasola czerwona konserwowa, pierś z kurczaka, zioła, czosnek, przyprawy, jogurt naturalny, majonez
Najpierw przygotowujemy sos, żeby się przegryzł. Wyciskamy czosnek i solimy, mieszamy i czekamy, aż puści sok. Dodajemy pieprzu, ziół (prowansalskie, bazylia, oregano, cząber, estragon), wlewamy jogurt naturalny i łyżkę majonezu. Mięso kroimy
w kostkę, lejemy na patelnię 3 łyżki oleju z pestek winogron, posypujemy pierś solą, pieprzem, pieprzem Cayenne, curry i dusimy przez ok. 10-15 min., aż odparuje woda. Odstawiamy do wystygnięcia. Następnie warstwowo układamy warzywa w misce od dołu: pół główki sałaty lodowej grubo pokrojonej, ogórka, połowę sosu czosnkowego równomiernie rozprowadzonego, fasolę czerwoną, oliwki, kolejną warstwę sałaty, sos, mięso i dekorujemy wszystko ogórkiem, fetą oraz czerwoną papryką, jak na załączonym obrazku. Kolejność nie musi być ściśle przestrzegana – SMACZNEGO!
IV Podwieczorek: sałatka owocowa (banan, kiwi, mandarynka – polane delikatnie jogurtem naturalnym).
V Serek wiejski

Autor: Barbara Duda

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00