"Hot Cakes" to bowiem solidny kawał hard rockowego grania. Co prawda zdaniem wielu fanów nie jest to aż tak dobra płyta jak debiut The Darkness, ale cały czas zawiera utwory na wysokim poziomie. Jest energetycznie, czasami nawet drapieżnie, a czasem też wesołkowato, do czego zresztą Anglicy nas przyzwyczaili. Album spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem w Wielkiej Brytanii, gdzie zadebiutował na czwartym miejscu zestawienia najlepiej sprzedających się płyt. W rockowej wersji owego zestawienia, już w pierwszym tygodniu znaleźli się na samym szczycie. To chyba najlepiej świadczy, jak bardzo wyczekiwaną płytą było "Hot Cakes".
Ciekawostką odnośnie tego materiału jest pojawienie się na nim coveru grupy Radiohead. Nie trzeba chyba dodawać, że The Darkness zrobili go od A do Z po swojemu, dzięki czemu wyszła naprawdę interesująca rzecz. Jeśli więc stęskniliście się za solidnym hard rockowym uderzeniem, powinniście czym prędzej sięgnąć po "Hot Cakes", bo warto.
Autor: