MUZYKA:

GREEN DAY “Tre!”

Ten album miał mieć swoją premierę dopiero w lutym, ale pewien czynnik wpłynął na wydanie go wcześniej. Ze względu na kłopoty zdrowotne lidera Green Daya, Billiego Joe Armstronga, kapela zmuszona była odwołać wszystkie swoje zimowe koncerty. To sprawiło, że padła decyzja o wydaniu ostatniej części trylogii wcześniej. Jak zapowiadali muzycy, wszystkie z jej części miały sie od siebie różnić. "Uno!" zawierała dawkę power popowej muzyki, czyli krótko mówiąc łagodniejszego i bardziej melodyjnego punka. Na "Dos!" panowie postanowili sięgnać po patenty klasycznego, garażowego grania. Porównywano zawartość tej płyty do twórczości ich pobocznego projektu, Foxboro Hot Tubs. "Tre!" natomiast według zapowiedzi miała być najbardziej epicka pod względem muzycznym z całej trylogii. Znalazł się tam nawet kawałek, który zespół okreslił mianem następcy "Jesus Of suburbia", a nosi on uroczy tytuł "Dirty Rotten Bastards". Jest tam również sporo żwawych i dynamicznych utworów, takich jak chociażby promujący materiał, singlowy "X-Kid".

Płyta spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony fanów i krytyki. Zaraz po jej wydaniu, zadebiutowała na 13 miejscu zestawienia najlepiej sprzedających się albumów magazynu Billboard. Magazyn Rolling Stone przyznał natomiast albumowi 4 punkty na 5 w jego recenzji.

Autor: Michał Cierniak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00