Kapela powstała w roku 1995 w Berlinie. Wydali do tej pory 11 albumów, a ostatni z nich “Inside The Ship”, zrodził się z pomysłu na operę, który powstał w głowach muzyków Tarwater – Bernda Jestrama i Ronalda Lippoka. Z samej opery nic ostatecznie nie wyszło, ale jednak powstał koncept, który panowie postanowili utrwalić na swojej nowej płycie. Znalazło się na niej 11 kompozycji, które według ich twórców odzwierciedlają różne oblicza dźwiękowego kosmosu Tarwatera: gęste dźwiękowe pejzaże, wytworzone przez subtelnie utkane ze sobą elektroniczne i analogowe dźwięki.
Warto też dodać, że nie będzie to pierwsza wizyta Niemców w Zielonej Górze. Jako, że związani byli z lokalną wytwórnią Gusstaff Records występowali w naszym mieście już kilkakrotnie, a ich ostatni koncert tutaj odbył się 11 lat temu. Dlatego też właściciel owego labelu, Janusz Mucha, postanowił, że to właśnie Tarwater, którzy zaczynali karierę niemal równolegle z Gusstaff, uświetnią ostatnią trasę sygnowaną przez tę wytwórnię.
Koncert odbędzie się w Zielonej Jadłodajni dziś o godzinie 20. Bilety kosztują 30 zł. Po godzinie 17 natomiast, muzycy Tarwater odwiedzą studio Akademickiego Radia Index, aby udzielić krótkiego wywiadu. Poniżej z kolei rozmowa z Januszem Muchą, zapowiadająca imprezę.
Autor: Michał Cierniak