MUZYKA:

Ćwierćwiecze Iry w Kawonie

Wczoraj (czyli 30.11.2012) Ira celebrowała swoje 25. urodziny w zielonogórskim Kawonie. Zanim jednak na scenie pojawili się solenizanci publiczność rozgrzała wrocławska kapela The Colonist. Panowie po 50 minutowym występie, bardzo dobrym występie warto dodać, ustąpili miejsce bohaterom tego wieczoru.

The Colonist o swoim występie przed Irą

Około godziny 20:50 rozpoczęła się prawdziwa uczta dla fanów zespołu dowodzonego przez Artura Gadowskiego.
Gdy panowie rozstawiali się na scenie widownia miała okazję obejrzeć krótki filmik prezentujący w skrócie historię zespołu.  Po chwili jednak ekran znikł, projektor został wyłączony, a wypełniony po brzegi Kawon utonął w dźwiękach największych hitów solenizantów.

Zespół wykonał kolejno:

Płonę
California
Deszcz
Walcz
Mój Bóg
Jestem obcy
Dlaczego nic
Ikar
Parę chwil…

Następnie światła zgasły, zespół zaczął się przestawiać, a widownia znów raczyła swe oczy wspomnieniami zespoły prezentowanymi na projektorze.

Po chwili jednak Ira powróciła w wersji akustycznej:

Mocny
Inny wymiar
8:15 Londyn
Szczęśliwego Nowego Jorku
Ona jest ze snu
Twój cały świat

Po takim secie powróciliśmy do mocniejszych brzmień:

Znamię
Wiara
Oni zaraz przyjdą tu w wykonaniu Piotra Konca (Świeżaka)
Bierz mnie
Zatrzymaj mnie
Taki sam
Nie zatrzymam się
Mój dom

Na zakończenie koncertu fani mogli usłyszeć niesamowite wykonanie utworu Nadzieja. Był to pożegnalny numer stąd też obfitował w liczne solówki na basie, gitarze elektrycznej oraz perkusji. Ponadto widzowie wykazali się znajomością tekstu, który wielokrotnie powtarzali za zespołem.
Wydawać by się mogło, że w taki oto sposób fantastyczny 2-godzinny koncert dobiegł końca. Nic bardziej mylnego. Skandowanie „Ira, Ira, Ira…” przyniosło efekty w postaci dwóch bisów. Bądź szczęśliwa jako najnowszy singiel oraz cover Venus – She’s got it zakończyły 25 urodziny Iry w Zielonej Górze.

Po koncercie najwytrwalsi po długich oczekiwaniach doczekali się autografów, a my ekskluzywnego wywiadu do programu Rock Nocą.

Artur Gadowski pozdrawia

Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wszystkich do słuchania audycji Rock Nocą w najbliższą środę o godzinie 21 (poniżej fragment wypowiedzie dotyczący nazwy zespołu).

Fragment wypowiedzi Artura Gadowskiego

 

Autor: Wojciech Góralski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00