KulturaMUZYKA:

Michael wrócił i łamie kobiece serca [Płyta Tygodnia]

Najbardziej szarmancki i czarujący wokalista świata powraca! Album “Nobody But Me” Michael Buble nagrywał w Los Angeles I Vancouver. Na płycie znalazły się trzy premierowe piosenki oraz zapierające dech interpretacje klasyków.

Wśród nich: “My Baby Just Cares For Me”, “The Very Thought of You”, “God Only Knows” Briana Wilsona i “I Wanna Be Around” Johnny’ego Mercera.

Wśród gości na płycie “Nobody But Me” pojawili się Meghan Trainor i Black Thought z The Roots. Współprducentem wydawnictwa jest John Carlsson, Alan Chang i Jason “Spicy G” Goldman. Album ukaże się również w wersji deluxe wzbogaconej o trzy dodatkowe utwory.

“Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek tak dobrze bawił się podczas prac nad albumem. Szczególnie podobała mi się współpraca z moim zespołem, który rozumie, że chce brzmieć najlepiej w swojej dotychczasowej karierze. Jestem bardzo dumny z nowych piosenek. Możliwość współprodukowania ich była dla mnie dodatkową przyjemnością” opowiada Michael Buble.

Album promuje singiel “Nobody But Me”.

Dla Michaela Buble jest to niezwykle pracowity rok. Oprócz płyty w tym roku ukaże się również film ukazujący kulisy jego codziennego życia. Fani będą mogli na własne oczy zobaczyć jak wyglądają przygotowania do koncertów i co dzieje się na backstage’u.

Ponadto muzyk wypuścił własną linię perfum. „Pracując ze światowej klasy ekspertami zaprojektowaliśmy zapach, z którego jestem dumny” – mówi Michael Buble. „Nie jest tajemnicą, że jestem romantykiem, co znajduje odzwierciedlenie w muzyce, którą tworzę i piosenkach, które śpiewam na całym świecie. Chciałem stworzyć zapach, który wywołuje podobne emocje jak moja muzyka”.

Michael Buble jest wielokrotnym laureatem nagród Juno oraz Grammy, a każdy jego kolejny album zyskał status platyny nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również na całym świecie. Jego wydawnictwa trafiały na szczyty prestiżowego notowania Billboardu. Najbardziej spektakularnym sukcesem w dorobku artysty był album „Crazy Love”, który na wspomnianej liście gościł na pierwszym miejscu aż przez dwa tygodnie. Świąteczne wydawnictwo „Christmas” było najchętniej kupowanym albumem obok wydanej w tym samym czasie płyty „Adele”. „To Be Loved” powtórzyła sukces wcześniejszych albumów i bez wątpienia taki sam los czeka najnowszą płytę Michaela Buble

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00