ZIELONA GÓRA:

W upalne dni dbajmy też czworonogi

Jak spacery, to po lesie, a nie po asfalcie – radzi Katarzyna Sobieszek ze stowarzyszenia Inicjatywa dla Zwierząt. Pamiętajmy o wodzie, luźnych kagańcach, nie zostawiajmy psów przywiązanych pod sklepem ani w zamkniętych samochodach.

Choć te przypomnienia wydają się być oczywiste, to zapewne wielu z was widziało nieraz zamkniętego czworonoga w aucie w upalny dzień lub czekającego na swojego właściciela pod sklepem. Katarzyna Sobieszek zachęca, aby spacerować z psami na łonie natury. Dłuższe wyprawy po asfaltowej nawierzchni mogą być bardzo bolesne dla naszych zwierząt.

Jak idziemy z psem na spacer do miasta, to radzę wyjąć bosą stopę z buta i sprawdzić, jak gorący jest asfalt albo chodnik, bo to się bardzo mocno nagrzewa. Jeśli zmusimy psa, żeby szedł po gorącej nawierzchni to on pójdzie a o poparzonych łapach tym, że pies nie ma skóry na opuszkach dowiemy się po powrocie do domu. Polecam chodzić po trawie, po lesie. W mieście jest dużo wyższa temperatura.Katarzyna Sobieszek

Katarzyna Sobieszek radzi, żeby zawsze mieć też ze sobą wodę.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00