ZIELONA GÓRA:

Nie dopalam! Jestem SPOKO!

Na temat tego wydarzenia, pomysłu na  oryginalne hasło i niebezpieczeństw płynących z zażywania dopalaczy  rozmawialiśmy z Dorotą Szymkowiak, zastępcą dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim. – Hasło powstało spontanicznie, chcieliśmy pozytywnie promować postawę dzieci i młodzieży. Nie chcemy straszyć hasłami typu “Stop dopalaczom”, tylko chcemy modelować pozytywne postawy prozdrowotne. Ruch, uprawianie sportów, fajne, atrakcyjne zajęcia jak skateboarding czy graffiti.

Organizatorzy dodają, że walczą nie tylko  dopalaczami, ale wszystkimi używkami, po które często sięgają młodzi ludzie. – Swojemu jedenastoletniemu synowi tłumaczyłam, że nie dopalam to także nie palę. Nie używam niczego, za to zdrowo się odżywiam, śpię, uprawiam sporty, jestem szczęśliwy. Tak dzieci powinny do tego podchodzić, naprawdę nikomu nie jest potrzebne jakiekolwiek wspomaganie – tłumaczy.

Zapytaliśmy także dlaczego dopalacze budzą taki niepokój wśród społeczeństwa? – Dopalacze są tak naprawdę bardziej niebezpieczne niż narkotyki, ponieważ nieznany jest ich skład. Nie wiemy co jest w takim dopalaczu, są badania że  może to być nawet trutka na szczury. Są to substancje trujące pochodzenia chemicznego i roślinnego, dlatego nie eksperymentujcie – radzi Dorota Szymkowiak.

Happening odbędzie się przy pomniku Bachusa, w godzinach od 11.00 do 17.30. W programie znajdziemy m.in. pokaz skateboardingu, pokaz tańca grupy SPOKO oraz występ zespołów Arka Noego i Luxtorpeda.

Autor: Daria Kubasiewicz

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00