ROZMOWA NA 96 FM:

„Niemcy nas podziwiają” – reprezentantka lubuskiego Kukiz’15 o sprawie imigrantów

Sezon ogórkowy dotyka także polityki, również na szczeblu lokalnym. Kukiz’15 będzie jednak kontynuować swoją akcję. Członkowie ruchu domagają się przeprowadzenia referendum w sprawie przyjmowania uchodźców do Polski.

Brakuje nam kilku tysięcy podpisów – stwierdza Olimpia Tomczyk-Iwko, reprezentantka Kukiz’15 w Lubuskiem. Zapewnia, że zbiórka będzie reaktywowana.

To byłby tak naprawdę dla obecnego rządu taki listek figowy dla Brukseli. Nasi obywatele nie chcą uchodźców. Nie chcą uchodźców ekonomicznych, bo nie chodzi o tych, którym ewidentnie trzeba pomóc. Podkreślałam niejednokrotnie, że my nie jesteśmy rasistami. Nie można nas wrzucać do takiego błota, że każdy z innym odcieniem skóry jest zły. Chodzi o bezpieczeństwo wewnętrzne. Wiemy, jak to wygląda na zachodniej granicy. Imigranci dostają taki sam zasiłek, jak ludzie z najniższą pensją w Niemczech.

O tym się nie mówi głośno, ale jak rozmawiam z Niemcami, to oni nas podziwiają. Więc coś jest na rzeczy, nie można powiedzieć, że nic w tej kwestii się nie dzieje – dodaje Tomczyk-Iwko.

Kukiz’15 angażuje się też w sprawy lokalne. Ruch przedstawia siebie jako najbardziej merytoryczną siłę polityczną i ma nadzieję na wygraną w wyborach samorządowych.

Budujemy strategię dla Zielonej Góry w oparciu przede wszystkim o zrównoważony budżet. Zresztą ten zrównoważony budżet podkreślamy. Chcemy, by był konstytucyjny zakaz zadłużania Polski, bo do tej pory wszystkie inwestycje w Polsce były przeprowadzane spontanicznie. U nas się dzieje dokładnie to samo. Tak samo powinien być więc zakaz zadłużania miasta. Jeżeli zadłużamy miasto, to róbmy strategie, róbmy takie inwestycje, które przynoszą efekty i pieniądze.Olimpia Tomczyk-Iwko, Kukiz’15

Do wspomnianych spontanicznych inwestycji reprezentantka Kukiz’15 zalicza placówki Centrum Nauki Keplera.

Generalnie chodzi o to, by te inwestycje przynosiły efekty. Przykład Zielonej Góry: planetarium i Centrum Przyrodnicze. Przecież wiemy, że jedno i drugie jest niedochodowe. Fajna niby inicjatywa, ale można było to połączyć w jedno, nie utrzymywać dwóch potężnych infrastruktur. Trzeba myśleć strategicznie, biznesowo, bo tak naprawdę nasze lokalne podwórko i lokalne inwestycje to jest też biznes.

Więcej o inwestycjach w mieście, a także m.in. o obchodach Święta Wojska Polskiego i klęsce żywiołowej na Pomorzu – w całości rozmowy.

Rozmowa na 96 FM – Olimpia Tomczyk-Iwko

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00