ROZMOWA NA 96 FM:

Gryko: wiadomo, że deszczówka w mieście wymaga remontu

Kolejna nocna ulewa, która przeszła nad Zieloną Górą spowodowała kolejne podtopienia i szkody, które usuwać musieli strażacy. Jak bumerang powraca temat kanalizacji deszczowej. Dziś na ten temat mówił w Rozmowie na 96 FM Filip Gryko.

Przewodniczący klubu Zielona Razem uważa, że na tak mocne opady nie da się przygotować. Gryko nie ma jednak wątpliwości, że modernizacja kanalizacji deszczowej jest potrzebna. Najpierw trzeba się skupić na miejscach najbardziej narażonych na podtopienia.

Wiadomo, że trzeba od razu inwestować, może nie od razu 400 mln zł, może co roku coś zrobić, wyłapać te najgorsze punkty. Patrz przykład byłego kina Wenus. Trzeba znaleźć te najbardziej ekstremalne elementy, m.in. też deptak, który będzie kosztowny. Tam należałoby kłaść nowe sieci albo wymieniać stare rury. Na starówce nie ma odrębnej kanalizacji deszczowej, ona łączy się z kanalizacją sanitarną. W czasie deszczu to się przepełnia i wylewa.Filip Gryko

Minimalizować szkody można poprzez budowanie np. dróg z nawierzchni przepuszczalnej.

Stąd konieczność zmiany planów, które zabraniały takiego rozwiązania. Kiedyś wszystko puszczało się przez separatory, wszystko rzucano do rur. Nowa tendencja jest taka, żeby wykorzystywać grunty, te w Zielonej Górze są bardzo dobre w wielu miejscach. Budować tak jak na Chynowie, z nawierzchni przepuszczalnej, bez spoinowej, do tego parkingi zielone ze specjalnej ekokratki, która jest plastikowa. Wewnątrz sadzi się trawę i wsiąkliwość jest dość duża.Filip Gryko

Więcej na ten temat poniżej w całej Rozmowie na 96 FM z radnym Filipem Gryko.

Rozmowa na 96 FM 10-08

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00