LUBUSKIE:

Pomagajmy potrzebującym

– W tej chwili jest 1290 osób, które zaopatrujemy w żywność w samej Zielonej Górze – mówi Krzysztof Niemiec, prezes fundacji Klub Otwartych Drzwi. – Prowadzimy też akcję w powiecie zielonogórskim, równiż w Świebodzinie i jego okolicach. W najbliższym czasie obejmiemy gminę Kożuchów, i prowadzimy rozmowy aby prowadzić taką akcję również w Gubinie.
 
Jak mówi nasz rozmówca dla każdego członka rodziny przygotowywane są pięciokilogramowe paczki. Jednak, żeby móc skorzystać z tej pomocy, trzeba spełnić pewne kryteria. Najważniejszym z nich jest dochodowe, które wynosi maksymalnie 526 złotych na członka rodziny i 715 złotych dla osób samotnych. – Zawsze wydajemy żywność w ostatnim tygodniu miesiąca, i zawsze od 13:00 do 17:00. Jest zawsze pół godziny poślizgu, który przeznaczamy na posprzątanie i wydawanie paczek osobom, które wcześniej nie mogły się zgłosić. Każda z osób odbierających żywność ma swój numerek. Wprowadziliśmy te numerki by wprowadzić maksimum anonimowości dla tych ludzi, aby przychodzili po odbiór paczek o wyznaczonych godzinach – zdradza Krzysztof Niemiec.
 
Fundacja nie mogłaby funkcjonować bez pomocy dwudziestu czterech wolontariuszy, jednak najważniejsza jest tu żywność. – Jest to żywność z programu unijnego . Jest to Polska żywność. Są to nadwyżki produkcyjne, których producenci  nie wyrzucaja, a przekazują Agencji Restrukturyzacji Rolnictwa, która to z kolei przekazuje Bankom Żywności. Banki te zajmują się rozdzielaniem żywności pomiędzy różne fundacje i instytucje, i na końcu my rozdajemy ją najbardziej potrzebującym – kończy prezes fundacji Klub Otwartych Drzwi.

Autor: Filip Leśniak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00