POLSKA I ŚWIAT:

Masz 50 zł i nie zawracaj głowy

Wyniki sondażu przeprowadzonego przez firmę Millward Brown SMG/KRC wśród rodziców, którzy mają dzieci w wieku od 7 do 14 lat, wykazały, że przyznawanie kieszonkowego w Polsce to jeden wielki chaos. Wprawdzie sześciu na dziesięciu rodziców daje dzieciom pieniądze (połowa – "tygodniówkę"), ale zazwyczaj są to drobne sumy.
 
"Takie pieniądze są więc raczej funduszem żywieniowym dziecka niż jego kapitałem, który mogłoby przeznaczać na własne potrzeby. Brakuje jakichkolwiek walorów dydaktycznych, a jak się podliczy te wszystkie drobne sumy, to przecież byłaby z tego całkiem spora kwota, którą dziecko mogłoby gospodarować i sobie kupić coś większego" – uważa psycholog Anna Dzierżawska-Popiołek.
 
Tymczasem, jak wynika z badań, polskie dzieci kieszonkowe wydają przede wszystkim na słodycze, napoje czy przekąski. A ponieważ chodzi o niewielkie sumy, wydają je co do grosza. Oszczędza tylko 13 proc. najmłodszych Polaków.

Autor: interia.pl

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00